Następny etap to Paczków u podnóża kolejnej zapory na Nysie Kłodzkiej spiętrzającej Zalew Paczkowski utworzony ze starych wyrobisk kopalni żwiru.
Zwiedzanie Paczkowa w październikowym słońcu przysparza wrażeń. Niech zdjęcia przemówią.
Po Paczkowie panorama Kłodzka widoczna ze wzgórza, na którym rozsiadła się galeria handlowa, z pruską twierdzą po drugiej stronie doliny wyrzeźbionej przez Nysę Kłodzką i zabudowanej starówką. Kupujemy co niezbędne przed dojazdem do Dusznik. Odjeżdżamy z Kłodzka w promieniach zachodzącego słońca.
Wieczorem próbujemy spaceru wzdłuż Bystrzycy Dusznickiej po parku zdrojowym nieopodal willi Szopena. W świetle księżyca w pełni.
Księżyc nad fontanną Szopena |
Gdy Szopen gra, fontanna tańczy, księżyc zmierza do pełni |
Ten widok nie kojarzy się z Dusznikami lecz z Łyną widzianą z kajaka |
Tutaj grają Szopena |
Bystrzyca Dusznicka |